W ubiegłą sobotęZamku Ujawzdowskiego w Warszawaie, odbyło się już dziesiąte Grand Prix Magazynu Wino, gdzie zaprezentowało się ponad 60 wystawców z winami ze wszystkich najważniejszych regionów winiarskich. Najsilniej reprezentowane były wina z Włochy, które oferowane były przez szesnastu wystawców, kolejna duża grupa dziewięciu importerów wystawiała wina z Kalifornii. Kalifornia była również ważnym tematem seminariów tego Grand Prix. Kalifornijska winnica Ridge Vinyards otrzymała również tytuł winiarza roku Magazynu Wino.
Oprócz degustacji przy stolikach, które były oblegane przez setki osób spragnionych winnych wrażeń, uczestnicy mieli również okazję uczestniczyć w seminariach tematycznych, takich jak „Kobiecy Pierwiastek enologii” prowadzonym przez Monikę Bielka-Vescovi, dotyczących kobiet, które produkowały wielkie wina i wpłynęły na zmianę oblicza świata winiarskiego, „Polskie wino – będziesz na tak!”, prowadzone przez Mariusza Kapczyńskiego, który opowiadał o dynamicznie rozwijającym się rynku producentów wina w Polsce, czy wreszcie seminarium „Oblicza Kalifornii” przedstawiane przez redaktora naczelnego Magazynu Wino, Tomasza Prange-Barczyńskiego.
Mój rajd przy stolikach trwał bardzo krótko i choć udało mi się zdegustować kilka świetnych win, to była to tylko bardzo niewielka część prezentowanej oferty.
Na chwilę zatrzymałem się przy stoliku Atlantiki, gdzie spróbowałem białe wino od Casa Santos Lima wykonane z lokalnego, portugalskiego szczepu Fernão Pires z rocznika 2014. Jest to bardzo przyjemne wino, ze sporą kwasowością, ale też nutami słonymi i ziołowymi, idealnie nadające się na aperitif lub do sałatki z winegretem.
Luis Pato Vinhas Velhas 2012 to skoncentrowana moc z portugalskiej, białej odmiany bical, która odpowiada za odświeżającą kwasowość tego wina i wzbogaca wino o aromaty melona i owoców cytrusowych. Świetne wino.
Trzecie wino białe ze stolika Atlantiki, to wielokrotnie opisywane w wielu miejscach, m. in. tu i tu Soalheiro Vinho Verde Sub-Região de Monção e Melgaço Alvarinho 2014. To wino to naprawdę klasa sama w sobie, skoncentrowane, z subtelnymi aromatami jabłek, gruszek i brzoskwini, w ustach pełne, dające wrażenie tłustości, z nutami słonymi i mineralnymi, a wszystko spięte przez fantastyczną kwasowość sprawiają, że to wino to najlepszy prezent dla każdego winomana.
Winiarnia Babich to flagowy producent win nowozelandzkich, która obok Spy Valley Wines, produkuje wyśmienite wina cieszące się niesłabnącym zainteresowaniem.
Hawke’s Bay Sauvignan Blanc 2014 to wino z winogron z winnicy położonej na Wyspie Północnej, w jej wschodniej części. Wino butelkowane po kilku miesiącach spędzony w stalowych tankach fermentacyjnych, nadające się do natychmiastowej konsumpcji.
Wino bardzo dobrze zrobione, w nosie nuty owocowe, ananas, grejpfrut, zielone jabłko i agrest, nuty pieprzowe i ziołowe, takie jak pokrzywa i zielona trawa. W ustach kwasowe, z tą samą paletą owoców, co w nosie, z cytrusowym finiszem. Sauvignan Blanc, zwany „Savvy” w tej części świata, osiągnął wielki sukces komercyjny, właśnie dzięki swoim właściwościom smakowym. Takie wino jest bardzo ekspresyjne, z wyraźnymi aromatami uwalniającymi się z kieliszka i wyrazistemu smakiem bez ukrytych niuansów. Ponadto, wino jest bardzo gastronomiczne i pasuje do szeregu dań, począwszy od sałatek z szynką, po lekkie dania z ryb.
Hawke’s Bay Chardonnay – niebeczkowane, świeże Chardonnay o aromatach cytrusowych i brzoskwiniowych, z lekkimi nutami biszkoptowymi, maślanymi dzięki fermentacji jabłkowo-mlekowej (malolaktycznej).
Robert Mielżyński wprowadził do swojej oferty wina greckiego producenta Yiannisa Boutarisa z Kir-Yianni, który produkuje wyśmienite wina w swojej sześćdziesięcio-hektarowej posiadłości Ktima. Winogrona pochodzą z dwóch winnic, położonych w okolicach miejscowości Naoussa oraz w okolicach miasta Amyndeon, na zachód od Salonik.
Kali Riza – z winnicy w okolicach miasta Amyndeon, wykonane w 100% z odmiany Xinomavro, starzone w beczce dębowej przez 14 miesięcy. Wino jest pełne o bogate wino o zbalansowanej kwasowości i taninach, otoczone aromatami czerwonych i czarnych owoców.
Ramnista – z winnicy w Naoussie, wykonane w 100% z odmiany Xinomavro, starzone 16 miesięcy w beczkach dębowych, to bardzo dobre wino z wyrazistą kwasowością i taninami, z owocowym bukietem truskawek i wiśni i z aromatami ziemi, takimi jak tytoń i grzyby.
Paranga – 50% Merlot, 25% Syrah, 25% Xinomavro. Nie jest beczkowane, dlatego ma też lżejszy charakter niż poprzednie dwa wina, jest lekkie, owocowe, o wyrazistej kwasowości i owocowych aromatach.
Ciekawe wina zaprezentował włoski wystawca z winiarni Ceste Franco di Ceste Pierguido, który poszukuje importera.
Ze szczepu Barbera pokazane były 2 wina: Barbera d’Alba d.o.c. Sposabella 2014 eraz Barbera d’Alba d.oc. Superiore 2013, bardzo fajne, z dobrą kwasowością przełamaną słodkimi aromatami wiśni, jeżyn i malin i nutami korzennymi.
Ze szczepu Nebbiolo wystawca pokazał Nebbiolo D’Alba d.o.c. 2012 La Guardia, Roero Riserva d.o.c.g. 2011 Palliano, Barbaresco d.o.c.g.c. 2012, Barolo d.o.c.g.c. 2012. Wina okazały się eleganckie, z wyrazistymi aromatami owocowymi i różanymi i aromatami korzennymi. Miejmy nadzieję, ze ten producent znajdzie importera, który sprowadzi te wina do Polski.
Z kolei Vinoteka13 zaprezentowała świetne wina od włoskiego producenta Santa Sofia.
Santa Sofia Amarone della Valpolicella D.O.C. Classico, zrobione z winogron odmiany Corvina Corvinone(70%), Rondinella (25%) i Molinara (5%), suszonymi przez 90-120 dni. Wino ma wyraziste, skoncentrowane aromaty świeżej wiśni i aromaty korzenne, z cudownie zrównoważona kwasowością i taninami. W ustach pełne, ciepłe i aksamitne.
Santa Sofia Gioè Amarone della Valpolicella D.O.C. Classico 2007 to wino szczególne, pochodzące z wyższej części Monte Gardella, z której pochodzą najlepsze grona. Zrobione z winogron odmiany Corvina Corvinone(70%), Rondinella (25%) i Molinara (5%), suszonymi przez 100 dni. To wino imponujące, pełne, z nutami korzennymi, aromatami ciemnych i suszonych owoców, z wyczuwalnymi nutami wanilii i lukrecji.
Santa Sofia Montegradella Valpolicella D.O.C. Classico Superiore to wyrazisty owoc i przyprawy korzenne, świetna koncentracja i balans.
Generalnie imprezę można uznać za udaną, po pierwsze przyciągnęła wielu importerów z bardzo ciekawa ofertą win. Ilość reprezentowanych krajów i regionów była naprawdę imponująca i nawet dla wytrawnych wino-maniaków trudnym byłoby zapoznanie z całą przedstawioną ofertą. Po drugie impreza przyciągnęła rzesze amatorów wina. Zadaszony dziedziniec Zamku Ujazdowskiego jest całkiem spory, ale i tak wydawało się, że sala była zbyt mała na taką ilość odwiedzających. Niemniej jednak impreza była świetnie zorganizowana i oferowała niezapomniane wrażenia.
Degustowałem na zaproszenie Organizatora
Pingback: Grecki świt | Trzy kolory wina