Niepoort to nazwisko, instytucja, której nie trzeba przedstawiać miłośnikom win z Portugalii.
Oprócz win spokojnych, produkuje on również świetne, należące do prawdziwej ekstraklasy, wina Porto. Jednym z nich jest ciekawe LBV Port z 2011 roku.
Late Bottled Vintage to kategoria między zwykłym Porto Ruby, a Porto Vintage. Porto Ruby należy pić, kiedy jest ono młode, a Porto Vintage z kolei wymaga wieloletniego dojrzewania w butelce, nawet 15-20 lat.
Dlatego też w latach 60-tych XX wieku stworzono kategorię pośrednią, czyli LBV – Late Botteled Vintage.
LBV jest starzone w dużych beczkach o pojemności 534 litrów, zwanych pipa, co najmniej 4 lata, a maksymalnie do 6 lat, w przeciwieństwie do Porto Vintage, które jest w beczce tylko 2 lata.
Rok 2011 był bardzo udanym rokiem dla Porto, za wyjątkiem okresu niestabilnej pogody w okresie kwitnienia oraz okresu nagłego upału pod koniec lipca, który wręcz spalił młode grona ze szczepu Tinta Barroca (nieużytego w tym winie). Poza tym lipiec i sierpień były względnie chłodne, a opady deszczu pod koniec sierpnia pozwoliło gronom całkowicie dojrzeć na krzewach. Zbiory odbywały się przy suchej i ładnej pogodzie zapewniając zdrowe i dojrzałe grona.
Winogrona użyte do tego wina pochodzą z winnic o niskiej produktywności z regionu Cima Corgo, (Alto Corgo), regionu w Dolinie Duoro, o powierzchnia 19 000 ha, na terenie, którego leżą najlepsze winnice Quintas. Do tego wina użyto winogron Touriga Nacional, Touriga Franca, Tinto Cão, Tinta Francisca, Tinta Amarela, Sousão, Tinta Roriz i innych.

Źródło: Court Master Sommeliers
Winogrona są miażdżone w granitowych zbiornikach „legares”, a następnie wino jest zlewane do beczek i przechowywane w piwnicach miasta Vila Nova de Gaia. To Porto było starzone w beczce przez cztery lata, w celu zachowania świeżości i owocowego charakteru.
Kolor intensywnie rubinowy, z fioletowymi refleksami. Na kieliszku pojawiają się nogi, czy łzy, dające znać o wysokim poziomie alkoholu 19.5%.
Nos na początku zamknięty, niezbyt aromatyczny, ale później otwiera się i pojawiają się delikatne aromaty jeżyn i śliwek,
Usta złożone, pojawiają się aromaty jeżyn, wiśni i śliwek, są aromaty ziół.
Mimo, że poziom cukru resztkowego wynosi aż 97 g/l, to wcale go tutaj nie czuć i schodzi on na drugi, a nawet na trzeci plan.
Na plan pierwszy wysuwa się dojrzały owoc, kwasowość, pikantność, a finisz zdominowany jest przez garbniki, przechodzące na samym końcu w lekką goryczkę i pikantność. Wino złożone i nieoczywiste dla Tych przyzwyczajonych do słodyczy i wysokiego alkoholu w Porto Ruby.
Nie jest tak gładkie i słodkie, z wyrazistym owocem, jak opisywane wcześniej Graham’s LBV Port 2009, nie jest też tak żywe jak 6 Grapes od Grahamsa. Jednak cztery lata spędzone w beczce zrobiły swoje. Wino jest bardziej skoncentrowane, taniny bardzo ładnie wkomponowane, ale nadal mocno wyraziste. Całość zdominowana przez wyśmienite, leśne owoce, podkreślone wyrazistą kwasowością. Kwasowość 3.94 g/l
Niemniej jednak to wino należy wziąć pod uwagę jako dodatek do solidnego obiadu czy kolacji, opartych na grillowych czy pieczonych mięsach i pieczonych warzywach. Hitem będzie krwisty lub średnio wypieczony stek z sosem z zielonego pieprzu.
Ocena 4/5
Wino – Skala ocen: 1 wino słabe, niepolecane, 2 pijalne, 3 dobre, 4 bardzo dobre, 5 wybitne.
Zakup własny autora.
Post Scriptum
Po czterech dniach, wino jest zupełnie inne, pojawiły się armaty wiśni w czekoladzie, w ustach wino nabrało całkowicie nowego wymiaru i zyskało na teksturze, która jest gęsta i aksamitna. Pojawiły się też intensywne aromaty wiśniowo-jagodowe, a na języku jest gęste, miodowe i czekoladowe. Pojawiła się słodycz, wcześniej schowana przez garbniki i wyższą kwasowość.
„Oprócz win spokojnych, produkuje on również świetne, należące do prawdziwej ekstraklasy, wina Porto” – historycznie należało by odwrócić to zdanie – pierwsze wina spokojne Niepoorta to pierwsza połowa lat 90 XX w. Do tego czasu Niepoort to tylko wina wzmacniane. A LBV zawsze spoko.
PolubieniePolubienie
Zgadza się, najpierw był Porto. Wina spokojne to rok 1991.
PolubieniePolubienie